Gregoria Naomi

26. May 1979

South Bend

12.06.2018

Hej, próbujemy dostać się do bieżącego hotelu, prezentuję na wymienię na papierze. Czy potrafisz nas zabrać? Proszę go.

Ach, The Grand Hotel Amrâth Facet mówi. Wejdź, mogę cię zabrać Zapewnia mnie.

Kieruję się i uważam Mirę pod markizą, wpatrując się we mnie. Macham nią zaś prowadzi przez deszcz, mając za sobą swoją walizkę. Praktycznie wślizguje się we mnie na gładką mokrą stronę. Obejmuję ją zbyt talię jedną ręką, gdyby ją ustabilizować. Halina uwielbiająca seks na telefon spogląda na mnie przez krótką chwilę, po czym szybko odeszła ode mnie i włożyła walizkę do bagażnika, wspinając się na tył samochodu.
(portal autorki)
Bardzo jest sprawdzić cokolwiek przez okno, ponieważ deszcz pada tak ogromnie, ale jeszcze widzę coś w Amsterdamie. Goście na zewnątrz, plotkują ze sobą na ulicach, próbując ukryć się przed deszczem. Docieramy do sercu miasta, a nad rzeką nieprzerwanie pływają łodzie, nawet w ulewnym deszczu. Nasz hotel znajduje się w centrum miasta i robi niemal jak zamek. Brązowe cegły i flagi wiszące z góry zapewniają temu skutkowi.

Płacę taksówkarzowi, w trakcie gdy studentka pogrywająca w seks telefon idzie bezpośrednio do hotelu, by zweryfikować nas w lokalu. Chwytam nasze torby i przystępujemy do hotelu. Ciemne drzewo i żółte światło nadają lobby dziwny efekt. Zamiast ciepłego i estetycznego lobby jest wieczór i doskonale.